sobota, 17 marca 2018

Episode 4. Czas, nie będzie na nas czekał.

Ustaliłam sobie, że będę publikować posty w każdy piątek a dzisiaj jest sobota... Tydzień zleciał mi tak szybko,  że nawet nie zorientowałam się o moim spóźnieniu.

No właśnie! Czas leci tak szybko i to niestety cały czas do przodu...

W tym tygodniu miałam przyjemność odbierania mojej słodkiej siostrzenicy z przedszkola, ma 4 latka więc jej grupa jest w powiedzmy tym samym przedziale wiekowym. I dla mnie to jest takie niezwykłe jak dzieci potrafią pokazać swoje uczucia. W momencie kiedy zapukałam w drzwi i wychyliłam głowę to mała z ogromnym uśmiechem na buzi, przybiegła i powitała mnie z ogromnym przytulasem. I dla takich małych dzieci naprawdę niewiele potrzeba, ażeby zobaczyć uśmiech na ich twarzy. One tak bardzo doceniają kiedy zwracamy na nich uwagę  to jest takie cudowne. Wystarczy chwila zabawy a oni zarażają nas swoją energią i śmiechem. Mimo, że zawsze powtarzałam iż dzieci nie lubię i tylko mnie irytują to ten tydzień skłonił mnie do lekkich przemyśleń. Fakt faktem dzieci potrafią bardzo działać na nerwy i potrafią dać w kość to jednak ich zachowanie najbardziej zależy od nas. To dorośli kształtują postawę młodych, to my wychowujemy i pokazujemy jak powinno się zachowywać. Jeżeli zrobimy to źle to oczywiście prędzej czy później wyjdą z tego konsekwencje.
Jednak do czego zmierzam... Czas + dzieci = małe powiązanie. Dni lecą, dzieciństwo się kończy, wkracza dorosłość. No właśnie dorosłość - każdy z nas jak był mały chciał być dorosły a okazuje się, wcale nie jest to takie super. Mnóstwo dodatkowych obowiązków, ODPOWIEDZIALNOŚĆ - to chyba najcięższe do zrealizowania i wiele wiele innych. Wykorzystajmy naszą młodość chociaż to nie zawsze zależy tylko i wyłącznie od nas. Jeżeli tylko mamy takie możliwości to skorzystajmy z tego a przede wszystkim pokażmy tym najmłodszym żeby oni nauczyli się korzystać z życia. Bo życie to fajna sprawa tylko trzeba to poczuć. 🤗

7 komentarzy:

  1. To prawda, dziecięca radość jest czymś niesamowitym! :)
    Powolne wkraczanie w dorosłość jak na razie jest dla mnie ciekawym i fajnym zjawiskiem, Nie ma co się martwić, każdy wiek może być korzystnie przez nas wykorzystany! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak zdecydowanie baaaardzo mi brakuje tej dziecięcej radości i braku obowiązków😃☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięcięca radość i totalny luz, tego mi brakuje :( BLOG - golawskarolina

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zbytnio nie miałam dzieciństwa, aczkolwiek to prawda, że dzieciaki potrafią niezwykle okazywać swoje uczucia ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mądry post :) Ja bardzo chciałabym wrócić do dzieciństwa… Szkoda, że to niemożliwe.
    Pozdrawiam
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Też marzy mi się powrót do dzieciństwa :)
    Zapraszam: Mój blog

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie wasze komentarze oraz obserwacje! ♥
Oczywiście chętnie odwiedzę wasze blogi więc linki mile widziane.
Pozdrawiam!